Przygotowując się do kolejnego cyklu warsztatów rozwoju osobistego natknęłam się na 3 interesujące postaci ze świata nauki, psychologii i literatury. Każda z tych osób rozpowszechnia podejście, według którego receptą na poczucie szczęścia jest radykalna wdzięczność.
Zdaniem Liv Larsson, trenerki NVC, wiele osób nie czuje zadowolenia z przyjmowania wiedzy na temat komunikacji, NVC i rozwiązywania konfliktów. Większość z nich zapomniała jak wzmacniać swoje mięśnie wdzięczności, a przecież "wdzięczność to najtańszy bilet do szczęścia".
Andrew Bienkowski , autor książki Radykalna Wdzięczność. Lekcje, których udzieliło mi życie syberyjskiego zesłańca, pisze tak "Gdy dotrzesz do źródła uzdrawiającej siły, jaką niesie ze sobą radykalna wdzięczność, przekonasz się, że na każdym kroku wita cię całe bogactwo życia. Nagle zrozumiesz, że to, co mamy, jest więcej niż wystarczające.(...) Gdy nauczymy się akceptować przemianę, jaką ofiaruje radykalna wdzięczność, otworzą się przed nami wszelkie życiowe możliwości."
Andrew Bienkowski, Polak urodzony we Lwowie, w wieku pięciu lat został wraz z dziadkami, matką i młodszym bratem wywieziony na Syberię. Był tam świadkiem przerażającej śmierci swojego dziadka, który zdecydował się umrzeć z głodu, by reszta rodziny miała większe szanse przeżycia. Dramatyczna kilkuletnia walka o przetrwanie, choroby, głód, zimno – wszystko to stało się dla autora bezcennymi lekcjami, które dały mu siłę, aby żyć z godnością, pomagać innym i cieszyć się każdym dniem, nie bacząc na przeciwności losu.
W 2009 r. autor podzielił się owymi lekcjami z czytelnikiem – a pracując przez wiele lat jako psychoterapeuta, miał okazję zweryfikować ich prawdziwość. Opowiadając o swoich przeżyciach na Syberii, podkreśla, że powinniśmy być wdzięczni za to, co już mamy, że gdy okazujemy innym ludziom empatię i zrozumienie, sami stajemy się silniejsi, że nadzieja, wytrwałość, motywacja, a także poczucie humoru pomagają przetrwać najtrudniejsze sytuacje.
Trzecią postacią (dla mnie niezwykle inspirującą) jest Anthony Robbins- amerykański doradca życiowy, motywujący ludzi poprzez przekazywanie swoich życiowych doświadczeń i wiedzy. Robbins napisał serię motywujących książek, wśród których znalazły się takie bestsellery jak Obudź w sobie olbrzyma, czy Olbrzymie kroki. Jego pierwszą książką była Unlimited power .
Najbardziej poruszyło mnie Jego wystąpienie w projekcie Lifeclass the TOUR, w którym, poprzez proste ćwiczenie, wprowadza ludzi w stan spokoju, miłości i zanurzenia w głębokie poczucie spełnienia i szczęścia. Poniżej film z wystąpienia pt.: Potężne ćwiczenie wdzięczności.
Praktyka:
"Słoik szczęścia"
Przygotuj słoik - fikuśny, oryginalny, wygrzebany w sklepie z domowymi arcydziełami. Taki, który zachwyci twoje serce. Możesz go ozdobić w dowolny sposób: obwiązać wstążkami, pomalować markerami lub farbami do szkła, poprzyklejać kamienie lub drobne korale albo zostawić go takim, jaki jest, bez dodatkowych zdobień.
Przygotowany słoik postaw w widocznym miejscu, obok niego połóż stos małych kartek i długopis.
Każdego dnia, wieczorem, tuż przed snem, podejdź do magicznego słoika i na kartkach napisz za co jesteś wdzięczny w dniu dzisiejszym. Wypisz co dobrego Cię spotkało, czego przyjemnego doświadczyłeś. Wspomnij o każdym małym cudzie i prezencie, jaki otrzymałeś od losu. To mogą być naprawdę drobne dary! Bądź uczciwy wobec siebie - sam zobaczysz jak dużo piękna jest w Twoim życiu, jak dużo sympatycznych sygnałów od świata otrzymujesz. Może to być miły uśmiech od nieznajomego, pomoc przyjaciela albo fakt, że cały dzień dobrze się czułaś!
Bo jak twierdzi John Henry Jowett: "Wdzięczność to szczepionka, odtrutka i antyseptyk".









